22 lis 2007

Drugi dzień konferencji "Po potopie..."

Wszystko było dobrze, referaty wspaniałe, sprzęt imponująco działał (wielkość ekranu jak wymarzona do pokazywania slajdów!) .... tyle, że się bezwstydnie rozgadałem i zająłem czas sobie nienależny ... wstyd i fopa wielka i zgryzota :-( Uch!

W tym miejscu o konferencji pisać więcej nie będę, bo w książce zaraz wszystkie referaty będą opublikowane a mnie jako współorganizatorowi nikt nie uwierzy, że była naprawdę super udana i na najlepszym w Polsce poziomie!

Pięknie, najpiękniej dziękuję Danusi Świerczyńskiej Jelonek i Grzegorzowi Leszczyńskiemu za wielki honor i przyjemność współ-organizowania i w ogóle współ-pracowania!

I kilka zdjęć jeszcze, niewiele, bo byłem bardzo zdenerwowany i stremowany przed referatem i nie miałem sił pstrykać:
konferencja "Po potopie..." Dzień drugi - 21.11.2007

Brak komentarzy: