31 paź 2007

Podziw i szacunek!


Napisała do mnie serdeczna przyjaciółka, która pracuje w bibliotece szkolnej. Napisała, że może wiem o czymś do poczytania dla dziewczynek (jednej konkretnej dziewczynki), które nie lubią:
-horrorów
-fantastyki
-harlekinów dla dzieci
-książek o przyrodzie
-książek historycznych
-książek z obrazkami
-tego co wszyscy czytają
-tego czego nikt nie czyta
.

Nie, nie wiem.

I dlatego nie pracuję w bibliotece szkolnej. Wyobrażam sobie, że moja rozmowa z taką klientką byłaby krótka, żołnierska i przy końcu padłoby kilka słów, których do niedawna nie można było znaleźć w słownikach.
Kłaniam się Bibliotekarzom Szkolnym. Czapką do ziemi. Po polsku kłaniam się !

Brak komentarzy: